Dawno
mnie tu nie było, notki o książkach też się nie pojawiały, choć
do niedawna były raz w tygodniu. Nie wiem czy teraz wrócę do
częstszego pisania, raczej notki o książkach będą, ale nie wiem
czy coś jeszcze. Moja „miłość” do tego miejsca chyba już
umarła. Może minie, może nie.
W
dniach od 14.06 2020 r. do 18.07. 2020 r. czytałam:
„Silver
Trzecia Księga Snów” Kerstin Gier (456/456) -
skończyłam
czytać 27.06. 2020 r. Całość przeczytałam w 20 dni.
„Tunele
Finał” Roderick
Gordon & Brian Williams (147/384)
- Powieść składa się z 4 części,które składają sę z osobnych rozdziałów (całość to 23 rozdziały). Jestem w trakcie czytania rozdziału 6 (część 2).
- „(...) Poznaj sekret Armagów i dalsze losy bohaterów serii. Kto przeżył wybuch bomby atomowej we wnętrzu Ziemi? Jak na wieść o inwazji Styksów zareagują wielcy tego świata? Jakie jeszcze tajemnice skrywają podziemne krainy? I czym naprawdę jest cały świat?”
- Na razie mnie nie zaciekawiła.
„Cisza
przed burzą” Margit Sandemo -
skończyłam
czytać 22.06. 2020 r. Całość przeczytałam w 7 dni.
„Retrum
Kiedy byliśmy martwi” Francess
Miralles (358/358) -
skończyłam
czytać 30.06. 2020 r. Całość przeczytałam w 10 dni.
„Inwigilacja”
Remigiusz Mróz (507/588)
- Kolejny tom z Chyłką w roli głównej liczy sobie 3 duże rozdziały, które składają się z mniejszych części. Przeczytałam 5 części 3 rozdziału.
- Genialne.
„Duchy
Rebelii” Alwyn Hamilton (375/496)
- Trzeci tom seria „Buntowniczka z pustyni” to 47 rozdziałów + podziękowania. Jestem w trakcie czytania 32 rozdziału.
- Dobra lektura.
„Błękitny
księżyc” Simon R. Green część 1 (33/349)
- Powieść ta składa się z 5 dużych rozdziałów. Jestem w tracie czytania rozdziału 1.
- „Książę (...) Księżniczka (...) Smok (...) Jednorożec (...) Zagłada Królestwa (...)”
- Nie mam jeszcze zdania na temat tej książki.
„Odrobina
czułości” Margit Sandemo (232/232) -
skończyłam czytać 9.07. 2020 r. Całość przeczytałam w 3 dni.
„Naondel”
Maria Turtschaninoff (271/511)
- Powieść liczy 32 rozdziały. Aktualnie jestem w trakcie czytania rozdziau 5.
- „Poruszająca powieść, która daje siłę i wyzwala (...) to opowieść o kobietach, które zostawiły wszystko, co kochały, by założyć Czerwony Klasztor. Własnymi słowami snują swoje historie (...)”
- Piękna, wzruszająca, choć o trudnych sytuacjach historia cudownych kobiet.
„Siedem
Sióstr” Lucinda Riley (222/541)
- Powieść składa się z 51 rozdziałów, co daje 6 części. Przeczytałam 20 rozdziałów i jestem w trakcie czytania 2 części.
- „Sześć sióstr (...) wychowały się w bajecznej posiadłości Atlantis na prywatnym półwyspie Jeziora Genewskiego (...) Do domu ściąga je niespodziewana śmierć ojca (...) Najstarsza z sióstr (...) dociera do Rio de Janeiro, gdzie (...) pisarz pokazuje jej uroki miasta i pomaga odkryć zagmatwaną przeszłość jej rodziny (...) Czy historia prababki i matki pozwoli Mai odnaleźć drogę do własnego szczęścia?”
- Super, cudowna powieść.
W
najbliższych dniach/tygodniach/miesiącach chcę sięgnąć po takie
książki jak:
- „Fatalny dzień” Margit Sandemo
- „Książę Czarnych Sal” Margit Sandemo
- Oskarżenie” Remigiusz Mróz
- „Pierwszy seks: Melvin Burgess
- „Pudełko z marzeniami” Magdalena Witkiewicz, Alek Rogoziński
- „Tajemna historia” Donna Tartt
- „Hanka” Lucyna Olejniczak
- „Błękitny księżyc” Simon R. Green część 2
- „Studium w szkarłacie” Arthur Conan Doyle
- „Daisy Jones & The Six” Taylor Jenkins Reid
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz