27.11.
Andrzejkowo. Imprezowo. Z nimi* i NIM. Przede wszystkim z NIM…po raz kolejny sprawił, że promieniałam…i nawet On sam nie zdaje sobie spawy ile wczoraj dla mnie zrobił…Kocham Najmocniej :*
*oni- ludzie ode mnie z pracy
28.11.
Wybieramy się na obiad…i tylko ON wie, gdzie idziemy…a ja nie mam pojęcia…nawet zielonego…
„Więcej nic nie mów, tylko przytul się dotykaj mnie.”
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz