Pokazywanie postów oznaczonych etykietą #100happydays. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą #100happydays. Pokaż wszystkie posty

piątek, 9 listopada 2018

#100HappyDays (99-100)

99 Dzień #100HappyDays
Zwierzenia
100 Dzień #100HappyDays
Ogarnięcie wielu spraw


Już dawno miałam to opublikować, ale jakoś się nie składało. Zakończyłam ten projekt po raz drugi i powiem szczerze, że jak robiłam to po raz pierwszy o wiele łatwiej mi to poszło. Teraz było gorzej, ale cieszę się, że mi się udało :)

niedziela, 28 października 2018

#100HappyDays (92-98)

92 Dzień #100HappyDays
Bułki na kolację ;)
93 Dzień #100HappyDays
Cieplejsza kurtka
94 Dzień #100HappyDays
Więcej czasu bez ac
95 Dzień #100HappyDays
Sen
96 Dzień #100HappyDays
Piosenka Asi z „M jak Miłość”
97 Dzień #100HappyDays
Czułości z Synkiem :)
98 Dzień #100HappyDays

Rozmowa internetowa z G. 

niedziela, 21 października 2018

#100HappyDays (85-91)


85 Dzień #100HappyDays
Wzruszenie...
86 Dzień #100HappyDays
Wspomnienie o Dziadku...
87 Dzień #100HappyDays
Kawa smakowa
88 Dzień #100HappyDays
Spacer
89 Dzień #100HappyDays
Początek weekendu
90 Dzień #100HappyDays
Muzyczny wieczór
91 Dzień #100HappyDays
Wiadomość od M.


niedziela, 14 października 2018

#100HappyDays (78-84) (#199)


78 Dzień #100HappyDays
Jego Radość Bezcenna :)
79 Dzień #100HappyDays
Ogarnięcie AWK (nieważne o co chodzi)
80 Dzień #100HappyDays
Kolacja zrobiona przez Męża najlepiej smakuje :)
81 Dzień #100HappyDays
Jego szaleństwo: boskie i bezcenne :)
82 Dzień #100HappyDays
Rozmowa z A. pomogła :)
83 Dzień #100HappyDays
Spotkanie z U. - zaskoczenie...
84 Dzień #100HappyDays

Relaks z A. i Jej Słowa...



Noce Synka w ostatnim tygodniu:
  • 4 noce przespane
  • 1 noc z bardzo wczesną pobudką
  • 2 ciężkie noce

niedziela, 7 października 2018

#100HappyDays (71-77) + Wrzesień 2018


71 Dzień #100HappyDays
Wspólne wygłupy z Synkiem i Mężem
72 Dzień #100HappyDays
Bilans Dwulatka: 15200 kg, 95 cm i wygląda na 3- latka ;) a ma 2 z kawałkiem ;)
73 Dzień #100HappyDays
Ogarnięcie pewnych spraw
74 Dzień #100HappyDays
Miła rozmowa z A.
75 Dzień #100HappyDays
Sen w autobusie
76 Dzień #100HappyDays
Inna ja ;)
77 Dzień #100HappyDays
Zachwycony Synek po kupnie szlafroka z motywem z bajki Psi Patrol

A teraz czas na podsumowanie września 2018 :)

Wrzesień 2018:

Książki przeczytane: "Zamek Duchów", "Banda Niematerialnych Szaleńców", "Labirynt duchów", "Córka Hycla", "Igrzyska śmierci"

notki napisane: 12

kupione przeze mnie (w obecności Męża): 3 pary butów, torebka

kupione przeze mnie: buty

nowości (to, co otrzymałam od innych): kosmetyki, biżuteria


niedziela, 30 września 2018

Różności #11 + #100HappyDays (64-70)

64 Dzień #100HappyDays
Spotkanie z G.
65 Dzień #100HappyDays
Brak spotkania z AC.
66 Dzień #100HappyDays
Armageddon w pracy opanowany
67 Dzień #100HappyDays
Wycieczka z Synkiem do pracy jego Taty :)
68 Dzień #100HappyDays
Spotkanie z I.
69 Dzień #100HappyDays
Biedronka na osiedlu ;)
70 Dzień #100HappyDays
Jarmark na Zamku, a w tym spotkanie z EM, G. i I.

Kilka cytatów:
  • "Niektóre kobiety są po to, by je wielbić, inne – żeby je bzykać. Problem mężczyzn polega na tym, że ciągle mylą pierwsze z drugimi." Jonathan Carroll
  • Oto właśnie jest strach: zgubiłem coś ważnego i nie potrafię tego odnaleźć, choć tak bardzo tego potrzebuję. To jest strach podobny do tego, którego doświadczałby ktoś, kto zgubił okulary i poszedł do optyka, a tam powiedzieli mu, że na świecie zabrakło okularów i będzie musiał radzić sobie bez nich. John Green „Szukając Alaski”
  • "Co ma być to będzie, a jak już będzie, to trzeba stawić temu czoło." Joanne Kathleen Rowling
  • Powiadają, że wojna jest najlepszą przyjaciółką śmierci. Ja mam inne zdanie na ten temat. Dla mnie wojna jest jak nowy szef, który oczekuje niemożliwego. Stoi ci nad głową i powtarza do znudzenia: "Zrób to, zrób to". Więc pracujesz coraz ciężej. Robisz, co ci każą. Ale szef nigdy ci nie dziękuje. Żąda coraz większych wysiłków. Markus Zusak „Złodziejka książek”

A na koniec coś, co kocham najbardziej, czyli książki ;)
Instrukcja obsługi faceta” Katarzyna Miller, Suzan Giżyńska (57/243)
  1. Poradnik ten składa się z 61 rozdziałów (bardzo krótkich). Przeczytałam już 14 rozdziałów.
  2. Chcesz zrozumieć mężczyznę? Osiągnąć zamierzony cel? Pomoże Ci w tym Instrukcja obsługi faceta. (...) przewodnik po damsko-męskiej komunikacji (...) praktyczny podręcznik jak wychodzić z trudnych, konfliktowych sytuacji z płcią przeciwną (...) rewelacyjne narzędzie niezbędne każdej kobiecie”
  3. To w sumie ciekawy poradnik, a pisze to osoba, która za poradnikami nie przepada. Mam nadzieję, że do końca będzie on naprawdę ok.
Wotum nieufności” Remigiusz Mróz (225/621)
  1. Książka składa się z dwóch dużych części, a każda z nich składa się z rozdziałów. Nadal czytam 1 część i 17 rozdziałów tej części.
  2. Nadal dla mnie jest za dużo polityki, ale jest coś takiego w tej książce, że chcę wiedzieć, co będzie dalej.
Maryla. Życie Marii Antoniny” (87/391)
  1. Album składa się z 22 rozdziałów-wywiadów z bliskimi Maryli Rodowicz. Rozdziały te są poprzeplatane zapiskami Maryli czy też wywiadami z nią. Jestem w trakcie czytania 5 rozdziału.
  2. (...) rozpisana na wiele głosów opowieść o królowej polskiej piosenki, ilustrowana unikalnymi i niepublikowanymi dotąd zdjęciami i dokumentami z jej prywatnego archiwum (...)”
  3. Genialne, ale pisze to wielka fanka Maryli...
Motylek” Katarzyna Puzyńska (77/607)
  1. Powieść składa się z 2 dużych części. Całość to 34 rozdziały. Jestem na samym początku książki, bo w trakcie 3 rozdziału.
  2. Doskonale skonstruowany kryminał, gęsta atmosfera małej społeczności i zagadki z przeszłości, które nigdy nie miały ujrzeć światła dziennego.”
  3. Zapowiada się dobrze...

Ciekawe, kto dotarł do końca notki...


poniedziałek, 24 września 2018

#100HappyDays (57-63)


57 Dzień #100HappyDays
Spotkanie z A.
58 Dzień #100HappyDays
Długi Spacer z Synkiem + wolny dzień
59 Dzień #100HappyDays
Cudowne Prezenty
60 Dzień #100HappyDays
Naprawa Zegarka
61 Dzień #100HappyDays
Miłość w Jego Oczach
62 Dzień #100HappyDays
Śmiech z różnych powodów + taniec ;)
63 Dzień #100HappyDays

Obiad przygotowany przez Męża

niedziela, 16 września 2018

#100HappyDays (50-56)

50 Dzień #100HappyDays
Wisiorek od Męża
51 Dzień #100HappyDays
Nowy Rowerek dla M.
52 Dzień #100HappyDays
Szczerość (i nieważne o co chodzi)
53 Dzień #100HappyDays
Nowe okulary
54 Dzień #100HappyDays
Plukanka na włosy
55 Dzień #100HappyDays
Ogarnięcie szaleństwa
56 Dzień #100HappyDays
Miłe popołudnie z Moimi Mężczyznami :)

poniedziałek, 10 września 2018

#100HappyDays (43-49)

Miałam drobne problemy z hasłem na bloga, dlatego notka, którą zazwyczaj publikuję w niedzielę pojawia się dziś.

43 Dzień #100HappyDays
Pyszny obiad :)
44 Dzień #100HappyDays
Nowe buty i torebka :)
45 Dzień #100HappyDays
Spotkanie z G. :)
46 Dzień #100HappyDays
Spotkanie z A.
47 Dzień #100HappyDays
Ogarnięcie bałaganu
48 Dzień #100HappyDays
Fryzjer + przyjazd Synka z wakacji :)
49 Dzień #100HappyDays
Wygłupy z Synkiem :)

Kilka cytatów:
  • "Przychodzi taka chwila w życiu rodzinnym, gdy dzieci, chcąc nie chcąc, stają się sędziami rodziców." Honoré de Balzac
  • "Pośród doskonałego porządku dzisiejszego poranka czuję się nieprzyzwoicie samotna z tym moim pytaniem: Po co żyłam?" Agnieszka Osiecka
  • Niepowodzenia tworzą ludzi albo ich łamią.” Margaret Mitchell „Przeminęło z wiatrem”

niedziela, 2 września 2018

#100HappyDays (36-42)



36 Dzień #100HappyDays
Radość Synka- bezcenna
37 Dzień #100HappyDays
R. dostała się do drugiego etapu...
38 Dzień #100HappyDays
W końcu spakowałam Synka na wyjazd (Synek mój w sobotę jedzie na tydzień z Dziadkami nad jezioro, pierwszy raz bez Mamy...)
39 Dzień #100HappyDays
Udana rejestracja do lekarza na jutro (kontrola u pediatry)
40 Dzień #100HappyDays
Synek zdrowy :)
41 Dzień #100HappyDays
Nowe okulary zamówione + nowe buty kupione
42 Dzień #100HappyDays
Spotkanie z G. i P. Miło bardzo :)

niedziela, 26 sierpnia 2018

#100HappyDays (29-35) + #198


W kończącym się właśnie tygodniu Mój Synek trochę chorował, dlatego postanowiłam opisać tu ostatnich 7 nocy, jak zawsze w wielkim skrócie ;)
  • 4 noce przespane
  • 2 noce z jedną pobudką
  • 1 noc z dwiema pobudkami

A teraz moja „misja” #100HappyDays
29 Dzień #100HappyDays
Mega pozytywne zaskoczenie w pracy
30 Dzień #100HappyDays
Znalazło się coś, czego się szukało (chodzi o pracę)
31 Dzień #100HappyDays
Z Synkiem dostałam się do najlepszej lekarki w mojej przychodni
32 Dzień #100HappyDays
Trudno znaleźć coś radosnego przy chorym dziecku, jednak dziś udało mnie się przypadkiem całkiem kupić nową książkę
33 Dzień #100HappyDays
Spotkanie z G. Synek przestał gorączkować
34 Dzień #100HappyDays
Pojawila się wysypka u Synka. Na szczęście to tylko trzydniówka.
35 Dzień #100HappyDays
Obiad poza domem zaliczony. Trzy pace zabaw zaliczone. Sklepy zaliczone- drobnostki dla Synka- radość Jego- bezcenne. To wszystko niby nic, a dla mnie to wszystko, sama radość.

niedziela, 19 sierpnia 2018

#100HappyDays (22-28)


22 Dzień #100HappyDays
Bo Jest teraz z Nimi, ale czemu tak szybko?
23 Dzień #100HappyDays
Kolejny tom „Sagi o Ludziach Lodu”, Synek zasnął w 4 minuty
24 Dzień #100HappyDays
Miłe komplementy
25 Dzień #100HappyDays
Nowe kolczyki + Syn zasnął sam w łożeczku (do tej pory często brałam go na ręce i przytulałam w trakcie usypiania, ale że jest coraz cięższy postanowiłam to zmienić)
26 Dzień #100HappyDays
Jestem dumna ze swojej dzisiejszej pracy
27 Dzień #100HappyDays
Urodzinowe Frytki Mojego M. (Synek skończył dziś 2 lata)
28 Dzień #100HappyDays
Wspólne „czytanie” M. i H.

niedziela, 12 sierpnia 2018

#100HappyDays (15-21)

15 Dzień #100HappyDays
Umycie łazienki, czego nie ogarnęłam w weekend :)
16 Dzień #100HappyDays
Spotkanie z G.
17 Dzień #100HappyDays
Drzemka w ciągu dnia
18 Dzień #100HappyDays
W końcu deszcz
19 Dzień #100HappyDays
Ogarnięcie trudności w pracy
20 Dzień #100HappyDays
Nadal ciepło, ale nie upalnie
21 Dzień #100HappyDays

Cudowne popołudnie z Moimi Chłopakami + ogarnięcie pewnego bałaganu ;)

niedziela, 5 sierpnia 2018

#100HappyDays (8-14)


8 Dzień #100HappyDays 
Wypożyczenie kolejnego tomu "Sagi o Ludziach Lodu" + naszyjnik i kolczyki od Męża

9 Dzień #100HappyDays 
Zaczęłam czytać 5 tom "Sagi o Ludziach Lodu"

10 Dzień #100HappyDays 
Zegarmistrz naprawi mi zegarek za darmo

11 Dzień #100HappyDays 
Skrócony czas pracy z uwagi na upały

12 Dzień #100HappyDays 
Ogarnięcie sporych upałów w upalny dzień

13 Dzień #100HappyDays 
Drzemka w ciągu dnia, bo Synek nie spał od 5 rano i nie czułam się wyspana

14 Dzień #100HappyDays 
Synek dał mnie się wyspać, bo choć obudził się przed 5 rano, to jednak zasnął po jakimś czasie i obudziliśmy się o 8 :) + miłe popołudnie z moimi Chłopakami ;)

niedziela, 29 lipca 2018

#197 + #100HappyDays (1-7)


Dziś jednak wyjątkowo napiszę o nockach synka, choć myślałam, że tydzień temu już będzie ostatnia tego typu notka, ale postanowiłam, że jeśli te noce jednak nie będą wszystkie przespane, to notka będzie się tu pojawiać.

Noce Synka w ostatnim tygodniu:
  • 5 nocy przespanych
  • 1 ciężka noc
  • 1 noc przespana, ale trudny poranek

Pamiętacie projekt 100HappyDays? Jak nie to spójrzcie tutaj.
Kiedyś już udało mnie się przejść przez całe 100 dni Szczęścia i tym razem chciałabym znów pobawić się w to, ale postanowiłam też, że będę starała się nie ograniczać tylko do Synka, bo wiadomo, że każdy dzień z nim to szczęście. Notki z podsumowaniem akcji będą się tu pojawiać raz w tygodniu, raczej w niedzielę. Już w sumie tydzień szukałam szczęścia w codziennym życiu i poniżej podsumowanie.

1 Dzień #100HappyDays
Wyjście do pracy w ulubionej sukience :)
2 Dzień #100HappyDays
Wizyta u P.
3 Dzień #100HappyDays
Nie spóźniłam się na wizytę do lekarza
4 Dzień #100HappyDays
Nawilżająca maseczka na buzię
5 Dzień #100HappyDays
Wygłupy z Synem
6 Dzień #100HappyDays
Spotkanie z A. :)
7 Dzień #100HappyDays
Jedno z ulubionych dań na kolację ;)

wtorek, 14 kwietnia 2015

#100HappyDays #100

100 Dzień #100HappyDays
Ostatni dzień projektu. To jest moja dzisiejsza radość, że dotrwałam, że dałam radę, że rzeczywiście można znaleźć drobnostki, które przynoszą szczęście. Będzie mi brakowało tych codziennych notek, tej radości, którą dzieliłam się z Wami. I nawet zastanawiałam się czy nie pisać w dalszym ciągu w podobnym stylu i może nawet będę, ale trochę rzadziej…czas pokaże…

poniedziałek, 13 kwietnia 2015

#100HappyDays #97- #99

97 Dzień #100HappyDays (11.04. 2015 r.)
Zwiedzanie Warszawy z M. i K.
Było bardzo miło, a Warszawa okazała się naprawdę ładnym, choć ogromnym miastem.
Był też M. i L. (właściwie K.) zabawnie było i wesoło.

98 Dzień #100HappyDays (12.04. 2015 r.)
Ciąg dalszy zwiedzania stolicy.
Zachowanie mojego Męża mnie zaskoczyło, ale bardzo pozytywnie, choć było też trochę stresu.
A po powrocie te Najpiękniejsze Chwile tylko z Nim.
Nie spodziewałam się takiej Radości i Szczęścia, bo po tym co było wcześniej mogę teraz płakać ze szczęścia. Bo Kocham.

99 Dzień #100HappyDays (13.04. 2015 r.)
Pierwszy dzień diety. Trzeba się w końcu zabrać za siebie. Mąż mi towarzyszy :)

piątek, 10 kwietnia 2015

#100HappyDays #96

96 Dzień #100HappyDays
Radość bo Wiosna.
Radość bo nocny wyjazd do Wawy.
Radość bo Piątek mimo, że był koszmarny.
Radość po prostu.

P.S.
W weekend nie będzie mnie ani tu ani na Waszych blogach bo na weekend jedziemy do Warszawy spotkać się i z rodziną Męża i z jego znajomymi/przyjaciółmi.

środa, 8 kwietnia 2015