Smutno...

Załamana i smutna…bo K. nie przedłużyli umowy…będziemy miały kontakt, ale to już nie to samo ;( przykre i tak niesprawiedliwe…

[*]

Myślami dziś w szczególności przy Dziadkach, Babciach, P. i A.

Światełko dla Nich [*]

On...

Ostatnio przyśnił się mój Ukochany Dziadziuś…to był piękny sen  tak bardzo za Tobą Tęsknię i tak bardzo Cię Kocham od zawsze na zawsze…brakuje mi Dziadziusia…bardzo… 

A.

Bo świat idzie do przodu i trzeba w końcu się podnieść

Bo choć nie zapomnę pewnie o tym, co się stało

To chcę być najszczęśliwsza, bo zasługuję na to, jak każdy z nas

A w moim sercu zawsze będziesz miał swoje miejsce, A.

Wróciło...

Wróciło to g…

Myślałam, że się już do końca poskładałam, nie pomyślałam, że to nie takie proste. Znów się muszę składać od początku, ale teraz już nie mam pewności, że się uda. Muszę dać radę, bo innej opcji nie ma. Ale zdaję sobie sprawę, że łatwo nie będzie…

Dobrze...

Jest dobrze, ale tylko

- gdy o tym nie myślę…

- gdy pozytywne myślenie jest na pierwszym miejscu

- gdy poświęcam czas na relax, a teraz mi tego nie brakuje, bo od 10 sierpnia mam urlop nigdzie nie wyjadę nawet na kilka dni, ale robię to co lubię najbardziej i jestem taka radosna  i dobrze mi z tym…

„ (…) Teraz czuję moc, teraz czuję siłę,

pójdę własną drogą na sam szczyt tego chcę (…)”

Dziwnie...

Nie umiem tak do końca sobie wszystkiego poukładać…dziwnie się czuję, gdy patrzę na…a wtedy ból wciąż skręca, jak dawno już nie…nie umiem o tym nie myśleć, a tak bardzo chciałabym zapomnieć…

Nie zatrzymuję się

Bo świat idzie do przodu, a ja nie zatrzymuję się już i składam się powoli krok po kroku….najgorzej, jak zaczynam o tym wszystkim rozmyślać…najchętniej bym gdzieś wyjechała, ale choć mam urlop (od dziś od 17:30) na nic takiego się nie zapowiada…

Za dużo

Za dużo ostatnio zwala się na moją głowę, za dużo stresu, za dużo smutku, za dużo zdecydowanie…nerwa mam strasznego…

Trzeba...

Bo trzeba iść do przodu…mimo przeżywanych tragedii, mimo ciągłego stresu, mimo złych chwil… muszę zacząć tak myśleć, bo inaczej zwariuję…

Nie umiem

Nie umiem się poskładać…nie umiem o tym nie myśleć…

Obojętna, ale tylko na zewnątrz…

Rozpadam się

Emocjonalnie rozpadam się na tysiąc kawałków…

Nie lubię być teraz sama…

Sama w pokoju mogę być, ale musi być ktoś obok nawet w innym pomieszczeniu, ale być…

Wyciszam

Mija czas, czuję się lepiej i pewnie z każdym dniem będzie lepiej, ale na razie muszę wyciszyć złe emocje, złe myśli, oswoić to, co się stało. Odwrócić czas bym chciała, ale niestety nie da się, ale wierzę, że już niedługo podniosę się, wyjdzie słonko i znów będzie dobrze.

Brak słów

Czuję się taka pusta…a w środku serce krwawi…

Taka niby obojętna, choć emocji złych nie brakuje…

Brak mi słów na to, co teraz przeżywam…

Zaczyna mi blogów brakować…takiej pisaniny po prostu o wszystkim i o niczym…

Nie o tym, ale o innych sprawach…

Nie wiem czy potrafię…ale odwiedzać blogi innych będę…niedługo już…

Blask tęczy...

Uśmiecham się i płaczę ze wzruszenia (obejrzałam dziś film „Blask tęczy” i przez pół filmu się uśmiechałam, a przez drugie ryczałam i to zarówno ze smutku, jak i wzruszenia)…ale nie tylko dlatego się uśmiecham…

Dumna...

Tak, jestem z siebie dumna…

Wkurza mnie...

Wkurza mnie ostatnio…bardzo…

Jutro wyjście z Dziewczynami  uwielbiam 

:)

„Ciocia, pamiętaj ja czekam….”

2 :*

2 rocznica Ślubu 

Taki zwyczajny niezwyczajny dzień

Kocham Cię Mężuś ;*

Rozpływam się

Pierwsze truskawki w tym roku – rozpływam się