Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Dobry dzień. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Dobry dzień. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 21 stycznia 2018

Różności #3 (#172)

Noce Synka w ostatnim tygodniu:
  • 3 noce przespane (w tym jedna za taką uznana)
  • 3 noce z jedną pobudką
  • 1 noc, co do której nie mam  pewności, jaka była, bo nie zapisałam sobie żadnej notatki, ale na pewno nie była jakaś bardzo zła ;)


Niedziela:

  • Mąż sprawił mi dziś trochę przykrości ;(
  • G. mnie wysłuchała, dziękuję ;*
  • Synek szalał na maxa
  • niestety nie udało się nam dziś spotkać z Przyjaciółmi, szkoda
  • jutro ostatni dzień pracy, a potem 6 dni wolnego

niedziela, 5 listopada 2017

#160

Niedziela spędzona z Synkiem :) w końcu mogłam się nim nacieszyć :)
Dobry był ten tydzień nocny ;) mój Synek nawet dał mi się bardziej wyspać :)Budził się w nocy, to fakt, ale jakoś tak delikatnie to zniosłam ;)

niedziela, 29 października 2017

#159

Wychodne Rodziców. Synka zawieźliśmy do babci, z którą ma rzadszą styczność ( z jedną mieszka). I w sumie tylko przez pierwszą godzinę płakał dość mocno, nie chciał jeść i marudził, ale na szczęście potem już było dobrze. Przyzwyczai się, bo będzie również z nią przebywał, kiedy my będziemy w pracy, bo dziś było kino, zakupy i obiad na mieście bez Synka….
Ostatnie noce:
Nie było źle, ale bywały chwile, kiedy długo nie mógł zasnąć po pobudce i karmieniu nocnym

poniedziałek, 23 października 2017

#157

9 ząbek się pojawił :)
Mały dobrze znosi moją długą nieobecność :)
Babcia kupiła mu dwie pary butów, spodenki, dwie bluzki i skarpetki :)

czwartek, 5 października 2017

#152

Spotkanie z kuzynką Z. Synek szalał na całego i ciągle zaczepiał starszą kuzynkę. 

wtorek, 3 października 2017

#151

Noce Maluszka w okresie 25.09- 1.10. 2017
Nie były najgorsze, ale cudowne też nie. Miał duże problemy z zasypianiem, ale nie od razu po kąpieli, ale wtedy, gdy obudził się późnym wieczorem lub w nocy.
A w ciągu dnia dzisiejszego: szaleństwo na maxa ;)

poniedziałek, 25 września 2017

#150

Synek nie miał już dziś gorączki, rozrabiał na całego ;) (wczoraj miał gorączkę)

sobota, 23 września 2017

#149

Malutki szaleje na całego…uwielbia chodzić, choć zdecydowanie czuje się bezpieczniej, gdy ktoś trzyma go za rękę…

wtorek, 19 września 2017

#148

Spotkanie z kuzynką sprawiło, że Mały szalał jak mało kiedy ;) a zasnął w sekundę ;)

poniedziałek, 18 września 2017

czwartek, 7 września 2017

#144

Szczepienie Maluszka.
Na wizycie na początku spokojnie, zaczął płakać, jak rozbierałam go (nic nowego, zawsze jest tak na wizytach), potem już się uspokoił. Następnie płacz przy samym ukłuciu igłą, ale tylko chwilowy.
Waga 10700, wzrost 79 cm

niedziela, 3 września 2017

#142

Odwiedziny u Dziadków Maluszka, a moich teściów na obiadzie, gdzie Mały spał, bawił się, jadł, zapoznawał się bliżej z pieskiem, był grzeczny, choć na początku troszkę płakał. Był to bardzo udany dzień dla nas wszystkich.
Noce z ostatniego tygodnia:
To nie był zły tydzień, jeśli chodzi o przesypianie nocy, bo było wyjątkowo dobrze. Dwie noce były trochę gorsze, ale daliśmy radę. Co prawda w większości budził się na jedzenie, bo woda nie wystarczała, ale cóż mówi się trudno i żyje się dalej. Jeszcze karmię piersią, więc daję mu najlepsze co mogę dać, wie chłopak co dobre ;)

sobota, 2 września 2017

środa, 30 sierpnia 2017

sobota, 19 sierpnia 2017

#137

Urodzinowe party Małego. Zaprosiliśmy jedynie chrzestnych i Dziadków. Zawiódł jedynie ojciec chrzestny. Szkoda słów na to. 

piątek, 18 sierpnia 2017

#136

18 sierpnia 2016 r.

Na świat przychodzi Najwspanialszy Mężczyzna Mój Kochany Synek :)
18 sierpnia 2017 r.
A dziś już skończył Rok. Kochany Mój :)

wtorek, 15 sierpnia 2017

#135

Wyspał się w nocy (choć w sumie nie była to w pełni przespana noc) i nad ranem i na spacerze nie zasnął ani na chwilę. Dopiero po obiadku zasnął w parę minut i po przebudzeniu pojechaliśmy do znajomej krawcowej E. W tramwaju w drodze powrotnej wygłupiał się i śmiał w wózku, choć był też moment płaczu, na co trochę starsza od niego dziewczynka powiedziała „Dzidzia nie płacz”.  

środa, 9 sierpnia 2017

#132

Marudzenie Synka przy jedzeniu, a to jest rzadkość…
Mam nadzieję, że to wyjątkowa sytuacja. ]
Poza tym wygłupy z Nim to cudowne chwile.