czwartek, 9 lutego 2017

#66

Wczoraj
Spokojny dzień. Nic takiego się nie działo.
Dzisiaj
Trochę marudzenia, trochę spokoju, Wspólny sen z Synkiem w ciągu dnia. Niespokojny wieczór. Kolejne ząbki? Bardzo możliwe. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz