Zapomniałam napisać kilka dni temu, że Maluszek zdobył nową umiejętność- potrafi już z pozycji leżącej trzymany za rączki podnieść się do pozycji siedzącej.
A dzisiaj miał w sumie bardzo spokojny dzień. Popołudnie niespokojne, za to wieczór (odpukać) bardzo spokojny, może dlatego że daliśmy mu po ostatnim jedzeniu paracetamol, bo to może być ząbkowanie i lek mu tylko pomoże. Jest przed 21 i zapłakał tylko raz i to delikatnie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz