Ostatnie
noce Synka: (1.01-7.01)
- 1 noc, którą można uznać za przespaną
- 3 noce z jedną pobudką
- 2 noce z jedną pobudką, ale jednocześnie ciężka noc (bo niby ram się obudził, ale potem długo nie zasypiał, a jak on nie śpi to ja też nie)
- 1 nocz dwiema pobudkami
Nie
był to łatwy „nocny” tydzień, tym bardziej że bywały noce,
kiedy Małego meczył katar i kaszel, bo znów dwa dni był
podziębiony (w poprzednim tygodniu była gorączka, ale szybciej od
zębów).
Krótka
opinia na temat książki "Wszystko pamiętam tatusiu"
Katie Matthews
Przerażający
opis prawdziwych zdarzeń dotyczących molestowania dziecka przez
własnego ojca i trauma tego dziecka, a właściwie już dorosłej
kobiety, kiedy dotarło do niej to, co robił jej ojciec. Czytało
się dobrze, bo napisana świetnym językiem, ale treść sama w
sobie straszna, bo jak można tak skrzywdzić własne dziecko?
Przerażające i straszne, a mimo to czytałam z zapartym tchem, bo
chciałam wiedzieć, jak się ta książka zakończy.
Niedziela,
7.01. 2017
- miłe pierwsze spotkanie z A. i B. - dziękuję :) było naprawdę ok a Synek Mój pierwszy raz się wstydził i chował za plecami mamy, ale to tylko na początku
- Synek bardzo grzeczny i Kochany :) (zważyłam go dziś i waży ok 12 kg)
- ładuję baterie przed ciężkim tygodniem w pracy
- myślę, że w tym roku nie pojawi się podsumowanie 2017 roku, choć chciałabym znaleźć na to czas....
- 3 nowe pary kolczyków zamówione, teraz czekam na dostawę
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz