Wtorek:
- pierwszy dzień krótkiego urlopu :) potrzebne są mi te kilka dnia wolnego :) bo potem pewnie długo już na urlop nie pójdę...
- przenoszenie bloga na blogspot uważam za zakończone :) w sumie już wczoraj przekopiowałam ostatnie notki z bloga, gdzie początkowo pisałam tylko o małżeństwie, a potem już bywało różnie, ale chciałam te notki i tu mieć :) (zainteresowanych zapraszam na notki z kategorii Małżeństwo, raczej już nie będę zamieszczać notek z tej Kategorii, chciałam je tak oznaczyć, żebym wiedziała, że to notki z tamtego bloga), w sumie miałam kilka blogów na blog.pl, ale np. notek z bloga o książkach nie kopiowałam bo bym tego nie ogarnęła
- Mąż zrobił mi miłą niespodziankę- przygotował ulubioną kolację :)
- zapraszam na wcześniejszą notkę ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz