Od
30.11. 2018 r. do 7.12. 2018 r. czytałam:
„Zaginięcie”
Remigiusz Mróz (110/509)
- Nadal czytam 1 rozdział książki i przeczytałam już 14 części z niego.
- Remigiusza zawsze się dobrze czyta :)
„Szepty
gwiazd” Anna Łajkowska (351/351)
– skończyłam
czytać 3.12. 2018r. Książkę przeczytałam w ciągu 9 dni.
„Większość
bezwzględna” Remigiusz Mróz (173/494)
- Powieść to 3 części, które zaś składają się z rozdziałów. Czytam 2 część książki, właściwie przeczytałam jedynie pierwszy rozdział tej części.
- Wciąż ciekawi mnie, co będzie dalej, bo zaczyna być mocno
„Motylek”
Katarzyna Puzyńska (607/607) -
skończyłam
czytać 6.12.2018r. Przeczytałam ją w ciągu 22 dni, bo jak się
czyta wiele książek naraz to tak to jest, że czyta się dłużej
daną pozycję.
W
pierścieniu ognia” Suzanne Collins (201/359)
- Książka to 3 duże części, a każda z nich to oczywiście osobne rozdziały. Całość książki to 27 rozdziałów, czytam 2 część książki i przeczytałam 15 rozdziałów całości.
- Trochę mnie męczy czytanie tej powieści. Akcja mam wrażenie stoi w miejscu, a to trochę nudzi.
„Gorączka”
Margit Sandemo (37/237)
- 12 tom „Sagi o Ludziach Lodu” to zwyczajowo 14 rozdziałów. Przeczytałam pierwsze dwa rozdziały.
- „Villemo nie potrafi zapomnieć swego ukochanego Dominika, choć rodzina robi wszystko, żeby ich rozdzielić (...) miłość staje się niczym gorączka trawiąca ciało (...)”
- Czekam na więcej, bo najlepsze jeszcze przede mną.
ja wielbię serię o ludziach lodu:) chętnie wrócę do tych bohaterów jeszcze:)
OdpowiedzUsuńwiem wiem :) pisalas :) tez uwielbiam te serie :) ale inne ksiazki tez lubie :)
Usuńteż nie ograniczam się w czytaniu:) jak mam czas...
UsuńJa odkad mam dziecko tego czasu na czytanie mam niewiele ale czytam w ilosciach mega wielkich ;)
Usuń