Od
23.12.do 29.12. 2018 r. czytałam:
„Większość
bezwzględna” Remigiusz Mróz (250/494)
- Powieść to 3 części, które składają się z rozdziałów. Czytam 2 część książki, przeczytałam 8 rozdziałów tej części.
- Jakoś musiałam źle coś odnotować, bo zapisane mam, że w tym okresie czytałam tę książkę, ale jak patrzę na ilość stron to jednak gdzieś wystąpił jakiś błąd.
„Kwiat
kalafiora” Małgorzata Musierowicz (177/177) – skończyłam
czytać 28.12. 2018 r. Powieść przeczytałam w ciągu 7 dni.
„Opowieści
z piasku i morza” Alwyn Hamilton (61/158)
- Książka składa się z 4 opowiadań. Przeczytałam jedno z nich.
- „Poznaj opowieści o których szepcze pustynia. (...) Ekskluzywna kolekcja opowiadań z uniwersum Buntowniczka z pustyni stanowi doskonałe uzupełnienie dla fanów serii lub wprowadzenie dla tych, którzy chcą zacząć pustynną przygodę z Niebieskooką Bandytką (...)”
- To moje pierwsze spotkanie z ta autorką i po przeczytaniu pierwszego opowiadania może nie jestem mega zachwycona, ale czyta się dobrze i jest to interesująca lektura.
W
tym okresie nie sięgnęłam po takie książki, jak „Zaginięcie”
Remigiusza Mroza i „Stangret
jaśnie pani” Stanisławy Fleszarowej- Muskat
W
kolejnych dniach chcę chcę sięgnąć po takie książki:
- „Zaginięcie” Remigiusz Mróz
- „Stangret jaśnie pani” (t.1) Stanisława Fleszarowa- Muskat
- „Większość bezwzględna” Remigiusz Mróz
- „Opowieści z piasku i morza” Alwyn Hamilton
- „Otchłań” Roderick Gordon & Brian Williams (3 tom serii „Tunele”)
- „Ślady szatana” Margit Sandemo (13 tom „Sagi o Ludziach Lodu”)
Ciekawe,
ile tym razem uda mnie się przeczytać ;)
ja po obejrzeniu z Narzeczonym całego cyklu HP zaczęłam czytać owe dzieło jeszcze raz xd
OdpowiedzUsuńbo do niektórych dzieł warto wracac :)
Usuń