Dawno mnie tu nie było i nie sądzę, żebym wróciła. Mam przygotowane 3 notki dotyczące książki (takie typowe notki, jakie od pewnego czasu się tu pojawiały) i jeszcze na pewno chciałabym też opublikować notki z cytatami, a później? Sama nie wiem. Może tylko notki z książkami co jakiś czas, a może już nigdy nic...
W dniach od 15.09. do 26.12. 2020 r. czytałam:
„Tajemna historia” Donna Tartt (608/608) – skończyłam czytać 13.12. 2020r. Całość przeczytałam w 41 dni.
„Siostra cienia” Lucinda Riley (575/575) – skończyłam czytać 23.10. 2020r. Całość przeczytałam w 22 dni.
„Błękitny księżyc” Simon R. Green część 2 (360/360) – skończyłam czytać 4.12. 2020r. Całość przeczytałam w 15 dni.
„Hanka” Lucyna Olejniczak (343/343) – skończyłam czytać 4.10.2020r. Całość przeczytałam w 10 dni.
„Oskarżenie” Remigiusz Mróz – skończyłam czytać 18.11.2020r. Całość przeczytałam w 17 dni.
„Pierwszy seks” Melvin Burgess – skończyłam czytać 13.11.2020r. Całość przeczytałam w 10 dni.
A ja jestem ciekawa, co się u Ciebie dzieje. I trochę się martwiłam, że milczenie oznacza coś złego. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDzieje sie duzo i zlego i dobrego...ale poki co nie planuje tu tego opisywac...
UsuńSkąd ta twórcza blokada (która trwa już długi czas)?
Usuń