czwartek, 17 lipca 2025

Czytam i słucham

W dniach 13.07.- 17.07. 2025 r. czytałam/słuchałam:

Serce w prezencie” P.D. Hutton (100%/100%) - skończyłam słuchać 13.07. 2025 r. Książkę przesłuchałam w 7 dni i oceniam ją na 5 gwiazdek w skali 1-5.

Dwór cierni i róż” Sarah J. Maas (215/527)

  1. Powieść składa się z 46 rozdziałów, jestem w trakcie czytania 18 rozdziału.

  2. Świetna.

Bunt” Blake Crouch (28%/100%)

  1. Przesłuchałam 28% książki.

  2. Właśnie to udawanie pozwoliło mu w pełni zrozumieć, jak świetnie działa złudzenie. Pojął, że ludzie pozwalają sobie na zanurzenie się i rozpłynięcie w otaczającym ich ślicznym kłamstwie. Wraz z nadejściem nowego szeryfa miasteczko Wayward Pines w końcu ukazuje swoje prawdziwe oblicze. Fasada utopijnego miejsca na ziemi z idealnymi mieszkańcami upada. Coś, co miało być, w umyśle szalonego naukowca, rajem – jest piekłem, z którego nikomu nie udaje się wydostać. Gdy prawdę widzą tylko nieliczni, a większość żyje spokojnie w otaczającej ich ułudzie, Ethan Burke – agent specjalny, były żołnierz – odkrywa i łączy w całość pogubione puzzle układanki. Czy na pewno jest gotowy ujrzeć obraz, który się z nich wyłania? Ethan czuje, jak ogarnia go paniczny, narastający z każdą minutą lęk…”

  3. Zapowiada się dobrze, choć na razie jest gorszy niż pierwszy tom....

Przejęcie” Wojciech Chmielarz (100%/100%) - skończyłam słuchać 16.07. 2025 r. Książkę przesłuchałam w 13 dni i oceniam ją na 3 gwiazdki w skali 1-5.

Utopce” Katarzyna Puzyńska (319/598)

  1. Powieść składa się z 3 dużych części składających się z rozdziałów. Pomiędzy rozdziałami znajduje się – zapis przesłuchania świadka – policjantki i postaci z książki zarazem. Przeczytałam 26 rozdziałów.

  2. Ok, choć postaci niektóre mnie drażnią.

Lekcje chemii” Bonnie Garmus (31%/100%)

  1. Przesłuchałam  31% książki.

  2. Elizabeth Zott jest chemiczką i kobietą daleką od przeciętności. Byłaby zresztą gotowa jako pierwsza spierać się, czy coś takiego jak „przeciętna kobieta” w ogóle istnieje. Ale jest połowa lat 50. i jej koledzy z całkowicie męskoosobowego zespołu naukowców prezentują bardzo nienaukowe podejście do kwestii równouprawnienia płci. Wszyscy z wyjątkiem jednego: to Calvin Evans, słynący z pamiętliwości samotny geniusz, który zakochuje w umyśle Elizabeth. Co skutkuje autentyczną chemią.
    Tyle że, podobnie jak w przypadku nauki, życie bywanie przewidywalne. Dlatego parę lat później Elizabeth jest nie tylko samotną matką, ale i gwiazdą telewizyjnego programu kulinarnego. Jej niezwykłe podejście do gotowania staje się zaczątkiem rewolucji. W miarę jednak jak rosną zastępy jej sympatyków, rośnie też grupa niezadowolonych. Okazuje się bowiem, że Elizabeth nie uczy kobiet po prostu gotować – robi znacznie więcej. Ośmiela je do zmiany status quo.
    Lekcje chemii są oryginalne i dynamiczne, a do tego zabawne do rozpuku, przenikliwie trafne i pełne krwistych postaci drugoplanowych.”

  3. Jestem pozytywnie zaskoczona. Oby tak pozostało.

A ja żem jej powiedziała” Katarzyna Nosowska (109/203)

  1. Książka to kilkanaście krótkich przypowiastek. Przyznam, że ich nie przeliczyłam, a spisu treści nie szukałam. Przeczytałam 109 stron tej książki.

  2. Jest ok.

Czwartkowy klub zbrodni” Richard Osman (24%/100%)

  1. Przesłuchałam 24% książki.

  2. (...) Na spokojnym osiedlu Coopers Chase co czwartek spotyka się grupa ekscentrycznych przyjaciół, którzy dla zabicia czasu rozwiązują zapomniane kryminalne zagadki. Elizabeth pracowała dawniej w brytyjskim wywiadzie i kiedy coś sobie postanowi, trudno ją od tego odwieść. Łagodny Ibrahim jest znakomitym psychiatrą i dobrym duchem ekipy, a z kolei zapalczywy Ron to żywa legenda związków zawodowych oraz protestów wszelkiej maści. No i jeszcze Joyce, emerytowana pielęgniarka, nowa członkini grupy i z pozoru szara myszka.
    (...)
    Gdy w okolicy niespodziewanie dochodzi do zagadkowego morderstwa, w Czwartkowym Klubie Zbrodni zapanowuje niemałe poruszenie. Seniorzy mogą w końcu wytropić prawdziwego zabójcę! Do stracenia mają wprawdzie powtórkę ulubionego teleturnieju, ale znacznie ciekawsza jest odpowiedź na pytanie: kto zabił?”

Zawsze i na zawszeJenny Han (199/376)

  1. Powieść to 41 rozdziałów, przeczytałam 21 z nich.

  2. Raz spoko, raz zupełnie nie.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz