Obrona 2006

Nareszcie wolne nareszcie spokojna, obroniłam się na 4, jestem taka szczęśliwa, że mam to już za sobą :), tak bardzo sie bałam, tak bardzo stresowałam, ale się udało  A tak na marginesie, Kochani Moi Gratuluję Wam zaliczonych obron, wierzyłam, że wszystkim się Wam powiedzie i Wam tak jak mi też sie udało. Teraz będziemy musieć to uczcić ;-), Wy wiecie :*:*:*

I skoro mam okazję chciałabym w tym miejscu podziękować kilku osobom za to, że przy mnie byli i dzisiaj i przez ostatnich kilka dni. Przede wszystkim dziękuję Tobie Oleńko…Ty wiesz :*:*:*. Poza tym Dziękuję Matyldzie i Ani (mamie Zuzi) za słowa wsparcia, za słowa otuchy, za to, że cały czas jesteście przy mnie, może tylko w świecie wirtualnym, ale jesteście dla mnie bardzo ważne. Chciałabym podziękować również Michałowi, Dziękuję Ci za to, że cały czas mnie wspierasz, że jesteś i wspierasz i to nie tylko w sprawach związanych z uczelnią, ale tych innych też, Dziękuję:*:*:*  A Tobie Łukasz dziękuję za nasze rozmowy, co prawda wirtualne, ale jednak  Jesteś przy mnie niezależnie od tego czy jestem smutna czy jestem wesoła, Dziękuję Przyjacielu :*:*:*

Innym osobom też bardzo dziękuję za wsparcie i wiarę we mnie. Dziękuję Kochani :*:*:*

Tyle na dziś, jestem dosyć zmęczona, bo najważniejszy dzień dla mnie, jednak był bardzo męczący…

Buziaczki :*:*:*