niedziela, 18 czerwca 2006

Być tam

Być tam…być tam, gdzie będę szczęśliwa…być tam, gdzie będzie radość i odpoczynek…być tam i uspokoić się…tylko tam chcę być…tylko tam odpocznę…tylko tam wspomnienia będą tak realne…będzie bolało wiem, ale będę musiała temu sprostać…będę musiała…tam będąc uspokoję się wrócę odmieniona, choć moje wnętrze będzie to samo, a serce może wyleczone i z tamtych wspomnień sprzed roku i z tych ważniejszych, być może najważniejszych…mam tylko nadzieję, że właśnie tam spokój nadejdzie…będę tam miesiąc to powinien nadejść…oby…ale wyjazd dopiero w lipcu (nie wiem kiedy dokładnie)…a do tego czasu oczekiwanie na środę…na najważniejszą środę w moim życiu…bo to w końcu 21.06.2006, a to przecież moja obrona pracy licencjackiej…a to oczekiwanie jest najgorsze, dni ciągną się jak flaki z olejem, a każda godzina trwa za długo…no ale w końcu się doczekam, mam nadzieję…a po obronie to już w końcu oczekiwanie na wyjazd nad morze, a wcześniej mam nadzieję dojdzie do miłego spotkania w miłym towarzystwie hehe  już się nie mogę doczekać…oby doszło do tego spotkania…bardzo bym chciała…bardzo bardzo……

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz