czwartek, 21 września 2006

Brak odpoczynku ;(

Od kilku dni zabieram się za napisanie notki i non stop nie mam na to czasu. Teraz też tego czasu nie mam za wiele ale napiszę choć kilka słów. Nie mam czasu na odpoczynek, na nic nie mam czasu. Ciągle ktoś coś ode mnie chce…dwa dni spędzone w sklepach z rodzicami, a bo „musisz nam pomóc wybrać dywan, wyrazić swoje zdanie na temat mebli, które kupujemy, wybrać z nami drzwi a przecież masz też kupić te kartony ozdobne i te ramki na zdjęcia, tak dawno z nami nie jeździłaś to możesz choć raz pojechać” i musiałam jechać, co się wiązało z kilkugodzinnym łażeniem po wielkich marketach czy coś…A na dodatek siostra w szpitalu i w najbliższym czasie będę jeździć do niej częściej, bo mama przeziębiona i lepiej jak ja z tatą pojedziemy i zawiedziemy jej obiad, a do tego jeszcze dochodzą obowiązki w domu…ciągłe porządki, remonty, szkoda gadać. Zaganiana strasznie jestem, nawet jak jestem w domu to nie zawsze mam czas żeby po prostu odpocząć, poczytać, choć akurat na książki czas znajduję w nocy ;) i w tramwaju, jak dziś, kiedy załatwiałam wszelkie możliwe rzeczy związane z moją przyszłą edukacją…trzymajcie kciuki, w poniedziałek bardzo się przydadzą, bo to właśnie wtedy się okaże, co z moimi studiami.
A jeszcze do tego nie wiem, co się dzieje z ludźmi, w ostatnich czasach albo proponują mi jakieś promocje( dzięki temu dziś dostałam gratisowe perfumy, co prawda za drugie musiałam zapłacić jakieś grosze, ale jednak dwa flakony perfum stoją już na szafce), albo mnie ktoś podrywa, albo uśmiecha się do mnie jakiś często fajny facet, tak ja wiem, że czytając to Ktoś będzie zazdrosny, ale Ktosiu Ty się nie martw ja tylko Ciebie Kocham i nikt nie ma szans na poderwanie mnie. A Ktosiem Kochanym jest oczywiście Dawid, który jest daleko, stosunkowo za daleko i się nie odzywa do swojej Prawie Żonki ;( Mężuś, Dawid, Moje Słońce, może byś tak napisał parę słów co?? Bo ja znowu się martwię, bo nie wiem, co się z Tobą dzieje…

Kochani, gdybyście zauważyli moją dłuższą nieobecność na Waszych blogach, to niczym sie martwcie, bo być może od soboty będę odłączona od sieci ze względu na malowanie i przemeblowanie mojego pokoju, ale jak tylko wrócę na pewno sie odezwę, czy to na moim, czy na Waszych blogach…

Buziaczki :*:*:*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz